Kolejny weekend w gdyńskim oddziale Agencji Mienia Wojskowego upłynął pod znakiem imprez plenerowych. Tym razem biało-niebieski namiot AMW można było odwiedzić podczas obchodów święta Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej i 44. Bazy Lotnictwa Morskiego, które odbyły się 16 lipca br. w Siemirowicach. Oprócz możliwości zakupu wycofanego z armii ekwipunku i umundurowania, na widzów czekało wiele lotniczych atrakcji. Nie zabrakło widowiskowych pokazów lotniczych, prezentacji samolotów i śmigłowców oraz ekspozycji wojskowego wyposażenia. Marynarsko-lotniczy piknik odwiedziło ponad 10 tys. osób.
Święto Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej i 44. Bazy Lotnictwa Morskiego rozpoczęło się o godz. 9:30. Podczas apelu przyznano odznaczenia zasłużonym żołnierzom oraz wręczono pamiątkowe odznaki. Defiladę pododdziałów zakończył krótki koncert orkiestry wojskowej. Agencję Mienia Wojskowego reprezentowali dyrektor gdyńskiego oddziału Danuta Sikora oraz zastępca dyrektora Krzysztof Strugała.
Po części oficjalnej rozpoczęły się oczekiwane przez widzów pokazy lotnicze. Na niebie zaprezentowały się m.in. śmigłowiec zwalczania okrętów podwodnych, śmigłowiec ratowniczy oraz samoloty myśliwskie MiG29 i Su-22. Niezapomnianie wrażenie zostawił występ zespołu F-16 Tiger Demo Team Poland, któremu patronuje AMW. Powietrzne ewolucje kapitana Roberta „Bluto” Gałązki wywoływały żywe reakcje publiczności, a dynamikę pokazu podkreślał profesjonalny komentarz podporucznika Kajetana Łapczuka. Jako ostatnia swoje umiejętności - na 7 samolotach turbośmigłowych PZL-130 - pokazała eskadra Orlik. Statki powietrzne można było podziwiać nie tylko w trakcie lotu, ale też obejrzeć i obejrzeć je bliska, a nawet zasiąść za sterami. Długie kolejki ustawiały się również do zwiedzania samolotów transportowych – nagrodą za cierpliwość było zdjęcie w lotniczym oprzyrządowaniu.
Chętnych nie brakowało na oferowany przez Agencję powojskowy sprzęt i wyposażenie. W namiocie AMW można było kupić m.in. czerpaki litrowe, krzywomierze, przenośniki, kombinezony pilota i okulary przyćmiewające. Dużym zainteresowaniem cieszyła się żołnierska odzież: paski, spodenki gimnastyczne oraz granatowe trampki, nazywane przez wojskowych „jagodziankami”. W ciągu kilku godzin agencyjne stoisko odwiedziło ponad 300 osób. Pracownicy gdyńskiego oddziału AMW chętnie odpowiadali żołnierzom na pytania związane z zakwaterowaniem i przysługującymi świadczeniami.