AMW na VIII Międzynarodowym Zlocie Pojazdów Militarnych w Bornym Sulinowie

Ponad 50 tys. zwiedzających, 3, 5 tys. zarejestrowanych uczestników, 637 wojskowych maszyn, w tym 139 motocykli pojawiło się w Bornym Sulinowie podczas ósmej VIII edycji „Zlotu Pojazdów Militarnych – Gąsienice i Podkowy”, która odbyła się 18-20 sierpnia br. Zgromadzona publiczność mogła podziwiać czołgi, wozy bojowe, samochody ciężarowe i amfibie. Przyjrzeć się pokazom z udziałem grup rekonstrukcji historycznych oraz nabyć militarne gadżety na stoisku przygotowanym przez Oddział Terenowy AMW w Szczecinie. Imprezie towarzyszyły występy muzyczne, konkursy i słuchowiska o tematyce historyczno-militarnej oraz parada pojazdów wokół Jeziora Pile.

Już po raz ósmy do Bornego Sulinowa – jednego z najmłodszych miast w Polsce - przyjechali krajowi i zagraniczni pasjonaci wojskowych maszyn. Wśród uczestników trzydniowej imprezy znaleźli się właściciele militarnych pojazdów z Belgii, Litwy, Niemiec, Rosji, Szwajcarii, Ukrainy i Wielkiej Brytanii. Na odpowiednio przygotowanym tankodromie można  było sprawdzić możliwości czołgów PT-91 „Twardy”, T-55 oraz zrekonstruowanej niemieckiej „Pantery” czyli Panzerkampfwagen V. Oprócz nich w akcji zaprezentowała się m.in.  Haubica samobieżna HS8 Goździk”, amerykańskie działo samobieżne z II wojny światowej SU-57, bojowe wozy piechoty (BWP), amfibie (PTS), transportery bojowe Rosomak, SKOT i BRDM. Duże wrażenie zrobił również osobowy mercedes 170 z 1940 roku, który na zlot dotarł na własnych kołach aż z niemieckiego Bochum. Zaproszone grupy rekonstrukcji historycznych przedstawiły umundurowanie z różnych epok historycznych. Dzięki temu w Bornym Sulinowie można było spotkać nie tylko oddział Kozaków z czasów wojny polsko-bolszewickiej, 8. Pułk Strzelców Konnych z Chełmna czy żołnierzy Armii Krajowej i grenadierów Wehrmachtu, ale również jednostki holenderskie oraz oddziały amerykańskie biorące udział w operacjach w Iraku i Afganistanie. Niecodzienną atrakcją był również szpital polowy z okresu II wojny światowej.

Rekordową popularnością cieszył się punkt sprzedaży Agencji Mienia Wojskowego, przed którym ustawiały się długie kolejki pasjonatów militariów, na długo przed jego otwarciem. Już pierwszego dnia pracownicy Oddziału Terenowego AMW w Szczecinie sprzedali prawie 80% przywiezionego asortymentu. Podczas zlotu w biało-niebieskim namiocie AMW można było nabyć niemal kompletne umundurowanie. W ofercie znalazły się zarówno nakrycia głowy (berety, czapki marynarskie, czapki futrzane, szalokominarki), jak i kombinezony,  pasy, rękawiczki,  zasobniki, czy noże marynarskie. Obok prowadzonej sprzedaży na stoisku informowano również o najbliższych przetargach na nieruchomości należące do szczecińskiego Oddziału AMW. W ciągu trzech dni trwania imprezy Agencja sprzedała powojskowe mienie za ponad 11 tys. złotych. 93% zysków z tej kwoty tradycyjnie zasili Fundusz Modernizacji Sił Zbrojnych RP.